Powstaje konkurencja techniczna Google Earth
„W ten sposób użytkownik będzie mógł wybrać pochodzenie i charakterystykę obrazów, które otrzyma na swoim ekranie, zarówno obecnych, jak i przeszłych, w tym starych zdjęć lotniczych wykonanych samolotami czy nawet klasycznych, ręcznie rysowanych map”.
Jest to jedno z fraz przedstawionych przez e-globus w raporcie kraj, propozycja ma na celu konkurowanie z Google w ramach bardziej naukowo niż komercyjnej strategii; 25 otrzymuje wsparcie od firm z Hiszpanii, Francji, Portugalii, Włoch, Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, Niemiec, Austrii, Czech i Słowenii, a także instytutów geograficznych.
Byłoby idealnie, gdyby miało to być wykonane, i mogłoby zawierać metadane, które zawierałyby odniesienie do aspektów technicznych dotyczących publikowanych informacji; to był bardzo krytykowany aspekt Google Earth, bo dane są „takie, jak są”, co nie jest grzechem, ale w przypadku danych geoprzestrzennych cenne jest odniesienie do źródła, wstępna projekcja, precyzja i trafność.
Zobaczymy, co się stanie.