PostgreSQL może zastąpić MySQL
Niedawny numer PC Magazine, którego nakład jest już wyczerpany, ale można go przeglądać cyfrowo za pośrednictwem Zinio, zawiera kilka interesujących przemyśleń do żucia gumy do żucia w czwartek.
Moją uwagę przykuł temat, który w języku hiszpańskim jest tłumaczony jako A LAMPA? odnosząc się do (Linux, Apache, MySQL i PHP), systemów, na których opiera się większość sukcesu Internetu.
W artykule Johna C. Dvoraka przeżuwa on ryzyko związane z MySQL przejęcie przez SUN/Oracle i zmiany, którym podlega licencja GNU GPL. Między wierszami autor zapewnia, że problem darmowych licencji nie jest natury etycznej, lecz komercyjnej, sugerując, że może on nie być trwały w czasie. Choć ekstremistyczny, nie bez powodu, jeśli pamiętamy, że nasz preferowany silnik przestrzennej bazy danych (PostGIS), który jest adaptacją funkcjonalności do środowiska GIS, przez 8 lat nie powiódł się jak Postgres, ale teraz jest bardzo obiecujący jak PostgreSQL (ale z licencją BSD).
Niektórzy geofumowani przyjaciele, za każdym razem, gdy wspominam o GPL, patrzą na mnie, jakby mieli do czynienia z obrazem „nienarodzonych”, z powodu rozczarowania, że wszystko, co robią, stanie się własnością publiczną; ale wspierają licencje BSD, które nazywają „całkowitą wolnością”, ponieważ autor dymu ma tak dużą swobodę, aby przekazać go społeczności lub sprzedać swój wysiłek za pośrednictwem prywatnej licencji. Dla wielu temat może być śmieszny, w tym momencie toczyły się poważne procesy sądowe, a ich prawnicy musieli wiele nauczyć się o technologii, aby móc odczytać i zrozumieć ryzyko mieszania domeny publicznej z domeną prywatną.
Dvorak rzuca niezdrowe zdania na Oracle, który mógłby, gdyby chciał schrzanić życie wielu, którzy już zainwestowali pieniądze w najpopularniejszej bazie danych w sieci. Następnie upewnia się, że PostgreSQL zostanie zastąpiony i że jego licencja BSD faworyzuje go wszędzie tam, gdzie chcemy go zobaczyć. Oprócz drobnej pomyłki (nazywa to PostgrSQL), wydało mi się to interesujące, być może przyda się nam od strony przestrzennej po naszym zainteresowaniu PostGIS, które już się rozwinęło dużo chodził.
Magazyn można przeglądać na Zinio. Poza tym przynosi kilka interesujących artykułów, takich jak:
- Zagrożenia związane z Twitterem
- Kiedy netbook to za mało
- Ryzyko Craigslist w jego ogłoszeniach seksualnych
- iPad Apple może zabić Kindle Amazona
- Facebook vs. Świergot
- Nieoficjalny przewodnik po Gmailu
- W wersji hiszpańskiej Nadia mówi o meczu, bardzo dobrze.
Całkowicie się zgadzam, choć kwestia jest kontrowersyjna z komercyjnego i prawnego punktu widzenia
Kwestia BSD i całkowitej wolności… Cóż, zawsze wydawało mi się marsjańskie argumentowanie, że GPL odbiera wolność. Jedyne ograniczenie, jakie nakłada GPL, uniemożliwia ludziom nakładanie dalszych ograniczeń.