AutoCAD AutodeskBentley Microstation-

Wartość oprogramowania

IMG_0778

Cena jest w pudełku, koszt w naszej motywacji, użyteczność w używaniu dajemy, wartość w naszej ocenie.

Jest to bardzo delikatna kwestia, w zależności od punktu widzenia tego, kto to mówi, kto jest oddany i kto płaci za ich wydatki; na ogół kojarzymy to, co warte jest oprogramowanie z jego etykietą, a następnie symbol dolara, często nieosiągalny dla małych rynków lub dlatego, że porównujemy go z innymi, nie w dokładnie tym samym kontekście. 

Jestem głęboko przekonany, że licencje open source są nieodwracalnym trendem i że w ciągu kilku lat (jeśli już się nie wydarzy) zajmą znaczną część rynku w większości nisz świata technologii, w sposób zrównoważony (co nie oznacza To się dzieje). Ale fakt, że oprogramowanie jest darmowe, nie oznacza, że ​​głód ludzkości ustanie. Wdrożenie, innowacje, szkolenie i aktualizacja mają swoją cenę, którą ktoś musi zapłacić; a ostatecznie oprogramowanie handlowe musi istnieć, aby trendy były zbywalne.

Kiedy dziś rano słuchałem głosu Grega Bentleya, ile milionów dolarów zgromadziło się w ciągu 25 lat dzięki jego oprogramowaniu Microstation i rodzinie, na pierwszy rzut oka mogę mieć do czynienia z szeregiem okrucieństw nieodpowiednich dla tej przestrzeni. Ale kiedy zdamy sobie sprawę, że jest to cena tych, którzy wprowadzają innowacje, na drugim kamieniu innych iw towarzystwie wielu innych, w końcu uznamy, że jest to nagroda za ich wysiłek, którego nie zrobili ich 23 koledzy z uniwersytetu (w tym ja lub mój ojciec).

Nadal jest prawdopodobne, że uważamy, że ta zasługa została wykorzystana, ponieważ wielu zużyło i udoskonaliło swoje narzędzia. To prawda, ale inni również osiągnęli własne dochody, które zgodnie z prawem życia osiągnęliby w większym lub mniejszym stopniu przy użyciu dowolnego innego oprogramowania, ale prawie na pewno przy podobnym wysiłku.

Jeśli więc krytycznie oceniamy ceny oprogramowania, jego ograniczenia przed naszymi wymaganiami, jakością usług lub nawet szalonymi zasadami; musimy również mieć świadomość, że moglibyśmy jeść dzięki swej egzystencji; być w użyciu lub w konkurencji.

AutoCAD zużywa dużo pamięci, Bentley jest nieintuitive, gvSIG postępuje zbyt wolno, ESRI jest bardzo drogi, Windows jest przestarzały, Manifold jest mało znany, Google Earth jest bardzo nieprecyzyjne ...

Pesymizm nie zdobył wielu nagród w dziejach, co czyniło trolla najłatwiejszym (a czasami pysznym), ale zawsze (prawie) można znaleźć "win-win" perspektywę w łańcuchu wartości dodanej Relacje:

-Moje sukcesy są wynikiem pracy moich techników, wykorzystuję ich na śmierć, ale także dzięki ich dochodom powiększyli swoje CV i opłacili rachunki. W końcu dowiedziałem się więcej o ich zdolnościach niż oni z mojego wiersza, niektórzy pójdą dalej niż ja, bo mają tak duży potencjał.
- Skorzystają z twojego rekordu, chociaż teraz to ja odbieram brawa; Niezrozumienie tego może prowadzić do zawodowej zazdrości lub frustracji. Ale wtedy będą mieli swoje sukcesy, będę się tym cieszyć i to jest łańcuch, który musi się przytrafić temu, kto jest teraz moim szefem.

Coś podobnego dzieje się z oprogramowaniem:

-Bentley zarabia dużo pieniędzy, a w zamian daje mi nagrodę $ 300, ale z jego narzędziami karmiłem moje dzieci, rozwiniętą wiedzę i doświadczenie.
-AutoCAD monopolizuje rynek globalny, ale dzięki swojej popularności wielu uczniów w mojej klasie skłonnych zapłacić i tysiące turystów szukających jakby dając wykorzystania i nawet jak uruchomić keygen.
-ESRI nie przestrzega pewnych norm społecznych, ale SIG wiele zawdzięcza swojej agresywności i przejdź do konferencji w San Diego zainspirował mnie motywację, która może mieć mas.

W zależności od tego, co robimy, możemy mieć pesymistyczne myśli dotyczące marek ESRI, Bentley, AutoCAD, gvSIG, Google Earth lub Windows. Ale są wytworem kogoś, kto miał inicjatywę, aby stworzyć je od zera lub od bardzo prymitywnych pomysłów do tego, czym są teraz. Duża porcja tego, co codziennie jemy, wynika z jej istnienia, suma Twojej wytrwałości, innowacyjności i radości życia sprawia, że ​​wszyscy wygrywamy. Droga to cena, osiągnięcie to wartość.

Podaj nazwę oprogramowania, z którym najmniej sympatyzujesz… cóż, gdyby nie on, możesz nie mieć swojej wiedzy i zostawiłbyś 8 minut, które czytałeś ten post, ponieważ ten blog może nie istnieć. Podsumowując, wartość oprogramowania będzie polegać na produktywności, którą osiągniemy dzięki temu, ile w niego zainwestowaliśmy, czy to dużo, mało, ekonomicznie, histerycznie czy ekscytująco.

Golgiego Alvareza

Pisarz, badacz, specjalista w zakresie modeli zarządzania gruntami. Uczestniczył w konceptualizacji i wdrażaniu modeli takich jak: Krajowy System Zarządzania Nieruchomościami SINAP w Hondurasie, Model Zarządzania Wspólnymi Gminami w Hondurasie, Zintegrowany Model Zarządzania Katasterem – Rejestr w Nikaragui, System Administracji Terytorium SAT w Kolumbii . Redaktor bloga wiedzy Geofumadas od 2007 roku i twórca Akademii AulaGEO, która obejmuje ponad 100 kursów z zakresu GIS - CAD - BIM - Digital Twins.

Powiązane artykuły

Komentarze 2

  1. Przyznane, niektóre z agresywności komercyjnego oprogramowania dużych firm wykorzystują swoją pozycję i szkody nie tylko instytucje, ale także użytkownicy, którzy spożywają swoje produkty.

    Jeśli chodzi o wolne oprogramowanie, zakład musi być kontynuowany, chociaż należy poważnie rozważyć zrównoważony rozwój. Wszyscy widzieliśmy narzędzia zbudowane na różne sposoby, robiące prawie to samo, z czterech z nich podtrzymuje, a inne stają się przestarzałe i umierają. Nie żeby to było złe, ale wymaga czasu, inicjatywy ... i ostatecznie pieniędzy.

    Dojrzałość, jaka uzyskała darmowe licencje, jest dobra, chociaż wciąż trzeba podjąć wysiłki, aby skonsolidować wysiłki (nie tyle w przypadku GIS), ale w innych oddziałach.

  2. Myślę, że kwestia wartości lub kolekcji oprogramowania autorskiego jest nieco sztuczną dyskusją. Celem podejścia opartego na wolnym oprogramowaniu jest promowanie rozwoju i korzystania z darmowych aplikacji (bezpłatnej większości), ale nie przestępstw firm i usług (w przeciwnym razie kiedy firmy te wdrażają nielegalne i skorumpowane działania w celu zwiększenia ich zysków lub dominacji na rynku , naruszając prawo antymonopolowe krajów).
    Myślę, że nigdy nie kwestionowałeś potrzeby zapłaty za pewne oprogramowanie. To, co zostało skrytykowane, to brak alternatyw dla zachowania swobody (jednej z podstawowych wartości obecnych modeli ekonomicznych) w celu wyboru, wykorzystania i produkcji (czytać licencje, które nie nadmiernie ograniczają moich praw do produktów mojej pracy, lub moja wolność wyboru konkretnego narzędzia technologicznego).
    Odpowiedź na to dylemat to prawo do tworzenia i wprowadzania na rynek nowych alternatywnych produktów do istniejących, które uzupełniają ofertę rynkową o nowe typy licencji, nowe cechy i ceny, potwierdzając wolność wyboru konsumentów i użytkowników.
    Jeśli problemem były istniejące produkty komercyjne, firmy, które z niego skorzystały, a ich nadmierna wartość, odpowiadałoby to subsydiom państwowym na zakup oprogramowania będącego własnością lub nacjonalizacji korporacji i producentów oprogramowania. Oczywiście absurdalne założenie, że FSF lub inne organizacje nigdy nie zaproponowały. Przeciwnie, celem było zawsze tworzenie nowych alternatywnych produktów i usług.

    Pozdrowienia.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót do góry przycisk