Geoprzestrzennych - GISMoi egeomates

Możliwość zatrudnienia zorientowana na GIS. Fikcja kontra rzeczywistość 

Po przeczytaniu artykułu, który zaczyna się od pytania, czego tak naprawdę szukają pracodawcy GIS, zastanawiałem się, do jakiego stopnia te wnioski mogą ekstrapolować do naszych krajów pochodzenia, których realia mogą być podobne lub różne (być może bardzo różne) od waszych.

„Surowcem” wykorzystanym w badaniu były wszystkie ogłoszenia o pracę GIS opublikowane w różnych publicznie dostępnych mediach. Oferty obsługiwane przez „łowców głów” nie zostały uwzględnione ze względu na prywatny zakres ich rozpowszechniania.

Słowa kluczowe zostały użyte do zarejestrowania wyszukiwań ofert pracy na trzech najpopularniejszych stronach internetowych w Nowej Zelandii. W tym celu użyto słów „GIS, Geografia, Lokalizacja, Przestrzenny, Geograficzny”.

Po zarejestrowaniu powiadomień zebrane dane zostały przefiltrowane, eliminując duplikaty i „fałszywie pozytywne”. Następnie z każdego ogłoszenia wyodrębniono cechy wymagane na wymagane stanowisko. Atrybuty wyodrębnione, a następnie zapisane to:

  • Stanowisko
  • Reklama wykonana przez firmę zgłaszającą
  • Główny sektor pracy branży aplikującej
  • GIS jako podstawowe lub drugorzędne wymaganie pracy, o którą się ubiegasz
  • Umiejętności techniczne wymagane na poziomie oprogramowania
  • Miejsce pracy i
  • Wynagrodzenie

Wydaje nam się niezwykle ważne, aby zatrzymać się tutaj i zwrócić uwagę na pewne kwestie przed przedstawić wnioski z badania. Zobaczmy:

  1. „Przemysł GIS” o mylącej nazwie i koncepcji

„Jednym z powodów, dla których przeprowadziłem to badanie, jest to, że chciałem mieć metodę empiryczną determinar struktura przemysłu GIS w Nowej Zelandii." pisze Nathan Heazlewood, autor książki pt publikacja co omówiliśmy I choć w naszym artykule „wiele możliwości” staraliśmy się doprecyzować pojęcie, wszystko wskazuje na to, że termin obecnie wciąż rodzi wiele pytań.

Weźmy pod uwagę, że dwa artykuły, które wezmę jako odniesienie, są tego samego autora i pochodzą z tego roku, 2017. Rozważę zatem, za Twoją zgodą, rodzaj aluzji „razem” do analizy, ponieważ, jak wydedukuje z lektury, todo jest ze sobą powiązany.

„Branża GIS może być myląca. To skomplikowane” to zwroty, od których Heazlewood rozpoczyna swój post „Wielkie plemiona przemysłu GIS”. I kontynuuje: „Zamieszanie nigdy nie jest dobre”. Pierwszy punkt. Czy mamy jasność koncepcji? A jeśli nie, co jest bardzo prawdopodobne, to jak znaleźć termin, którym nazwiemy ten i ów obszar pracy naprawdę pozwól nam wszystko rozumiesz, że mamy na myśli ją?

Dobry Nathan dokonuje transkrypcji terminów, których zwykle używamy: „Przemysł GIS”, „Przestrzeń”, „Geomatyka”, „Geoprzestrzenne”, „Nauka o lokalizacji”, „Szczególna gałąź geografii” i wreszcie „jakiś inny termin” (apokalipsa!). Który z nich pasuje lepsza?

To nie jest drobna dyskusja, jak mogłoby się wydawać. Ponieważ z tego pierwszego „zamieszania” wynikną wielkie wątpliwości, które bezpośrednio wpłyną na trzy wykorzystywane zmienne pracy: tytuł wymaganej pracy, w jakim stopniu GIS jest głównym lub drugorzędnym wymaganiem w pracy oraz jaki jest podstawowy sektor wnioskodawca firmy. Kontynuujmy.

  1. Słodki urok tytułów

Wystarczy uchwycić niewielką część różnych tytułów używanych do określania „profesjonalistów w dziedzinie” w badaniu Heazlewood, aby uświadomić sobie, jak splątana jest tego rodzaju „dżungla tytułów i nazwisk”:

Będąc o krok od utonięcia, na szczęście wspominamy artykuł „Wielkie plemiona…”. Heazlewood przedstawia w nim tezę roboczą, która jest bardzo użyteczna i która, naszym zdaniem, pomaga w pozytywny sposób wyjaśnić tę mglistą panoramę.Drugi punkt. Oczywiście z wizytówkami, które powinien odzwierciedlają dobry marketing osobisty iw tym pragnieniu zaprezentowania się światu w najlepszy sposób, zaczynają się generować najwybitniejsze różnice: „absolwent”, „junior” i oczywiście „senior”. Czy ktoś mógłby nam jasno wyjaśnić zakres i ograniczenia wszyscy z wyświetlanych tytułów? ON 'zachodzić na siebie' funkcje między niektórymi z nich? Dobre pytanie! sugeruję sprawdzać pełna tabela opublikowana przez autora, jak również skonsolidowana tabela stworzony przez niego w oparciu nie tylko o przeprowadzone badania, ale przede wszystkim o jego rozległą wiedzę w tej dziedzinie.

„Mogę stwierdzić, że w branży GIS istnieją cztery duże „plemiona”:

(1) „… Istota”

(2) „…graferzy”

(3) „Mierniczy”

(4) „Technicy””

Poprzez wykres próbuje nam pomóc zrozumieć jego pomysł:

Uważny teraz z „opisem pojęciowym”:

„(1) „…Gists” to w zasadzie jedni z czołowych analityków danych GIS i użytkownicy, którzy koncentrują się na analizie naukowej (stąd wiele ich stanowisk kończy się na „…GIST”). Obejmuje również (lub może obejmować) inne rodzaje analityków.

(2) „…graferzy” to ludzie, którzy koncentrują się na wyświetlaniu lub reprezentacji danych geograficznych, na przykład kartografowie i ich „krewni”.

(3) „Mierniczy” to osoby, które zbierają dane geograficzne za pomocą narzędzi pomiarowych i obrazowych.

(4) „Technicy” ci, którzy działają jako swego rodzaju interfejs między przemysłem GIS a technologią. Odnosząc się tutaj do programistów GIS i powiązanych z nimi kolegów.”

Po tym doskonałym (według naszej wiedzy) wyjaśnieniu nasz przegląd staje się jaśniejszy, prawda? Wróćmy zatem do naszej analizy.

  1. Punkt trzeci. Czynniki również interesujące do analizy

En Pierwszy, jak za pomocą prostego ogłoszenia można stwierdzić, czy GIS jest lub nie jest podstawowym sektorem zawodowym wnioskodawcy?

Nie wydaje się to łatwe do ustalenia apriorycznie, wyjaśnia Heazlewood, a następnie szczegóły:

  • Istnieją organizacje, które choć prezentują się publicznie poprzez komercyjny wizerunek skupiony na konkretnym obszarze, tak naprawdę świadczą usługi dla więcej niż jednej branży. Tak jest w przypadku firm Inżynierii Lądowej, które mogą świadczyć usługi dla branż należących do obszarów komunikacji, usług i budownictwa.
  • Istnieją organizacje, które można „pasować” do różnych kategorii, na przykład Ministerstwo Transportu, które można sklasyfikować pod nagłówkiem rządu centralnego, ale równie dobrze można je sklasyfikować w ramach branży transportowej.

W obu przypadkach jest to kryterium analityka, w oparciu o Twoje doświadczenie, który podejmie decyzje, które uzna za stosowne.

En segundo lugar I zwróćcie uwagę wszyscy, jakie lub jakie umiejętności techniczne są wymagane na poziomie oprogramowania, o którym mowa w ogłoszeniach o pracę GIS? Tutaj autor nieco się rozwija:

  • Uniknięto rozważania „rodzin produktów”, a te produkty oprogramowania z rodziny, które były wymagane, były uprzywilejowane, na przykład AutoCAD zamiast zwykłego CAD.
  • Z drugiej strony do analizy dodano „pokrewne narzędzia”, takie jak SQL czy HTML. To jest bardzo logiczne. I pomaga nam mieć lepsze przybliżenie tego, czego wymaga od nas rynek.
  • Rozumie się, że niektóre uwagi określały więcej niż jeden typ oprogramowania. Być może z chęci filtrowania i segmentowania zainteresowanej publiczności. Tutaj bierzemy przykład przepisany przez autora, ale taki, który z pewnością jest ci znany w swoim kontekście. Coś w rodzaju testu wiedzy, zaczynamy:

„Jesteśmy firmą, która współpracuje z… (słowa, słowa, teraz ciekawostka) a) Oczekujemy zasadniczego zrozumienia html5, css3 i doświadczenie w język po stronie serwera, b) Konieczne jest zrozumienie następujących pojęć: cors, cdn, xss, akceptuj nagłówki, ddd, cqrs, tdd, REST, pozyskiwanie zdarzeń, pub sub, mikrousługi, soa, mvc, mvvm, IoC, SOLID, DRY y YAGNI”. Na nogi, na nogi, kontynuujmy: „Używamy coffeescript, svg, d3, crossfilter, speedjs, ulotka, momentjs, bootstrap, less, nodejs, gulp, redis, rabbitmq, expressjs, kierownica, oauth2, paszportjs i docker... „. Teraz ostatni punkt (lepiej by zaczęli tutaj) „c) Niektórzy znajomość frameworki do mapowania stron internetowych y technologie GIS".

Zauważ, że jest napisane „trochę wiedzy z zakresu GIS”, czy nie chcieli ekspertów? Wydaje się, że 'ekspertyza' nie wymaga zbyt wiele GIS... Lepiej zostaw to i idź dalej.

  • 31% reklam nie określało żadnego konkretnego oprogramowania (mówiły tylko takie rzeczy jak „musi być biegły w GIS”). Wydaje się, że jest to druga strona skali. I z całą należytą starannością autor zastanawia się: „Nie wiadomo na pewno, czy te ogłoszenia są spowodowane założeniem przez pracodawców, że jeśli znasz jeden GIS, znasz je wszystkie, czy też pracodawcy nie wiedzą, jakich konkretnie umiejętności chcą”. Bardzo ciekawe pytanie prawda? Jak się dowiedzieć?

Do analizy dołączono wykres przedstawiający technologie oprogramowania uszeregowane według największej liczby wystąpień w każdej ze 140 reklam w próbce:

Ze względu na jego znaczenie pozwalamy sobie pokazać w tabeli dziesięć (10) najlepszych narzędzi o nazwach:

Narzędzie Liczba wzmianek
Esri 49
SQL 25
Python 19
SAP 16
.NET 12
HTML 12
JAVASCRIPT 12
FME 10
Visual Basic 8
AutoCAD 7

En trzecie miejsce, wynagrodzenie. Pamiętaj, że badanie dotyczy Nowej Zelandii. Jej waluta, dolar nowozelandzki (NZD), jest równowartością 1 NZD = 0.72 USD (Dolar amerykański). Należy dodać, że ponieważ są to różne realia w każdym kraju, możemy to potraktować jedynie jako dane referencyjne. W pokazanej tabeli „k” z pewnością wyraża „tysiące”:

  1. Czwarty punkt. Fakt kontra fikcja. Ostrzeżenia, o których należy pamiętać

Wydaje się oczywiste, że wszelkie badania prezentowane publicznie oraz (a może przede wszystkim) wnioski, jakie można z nich wyciągnąć, muszą mieć udowodnioną rygor naukowy i być udowodnionym prawdomówny. Heazlewood wyraża swoje obawy w tym względzie, ostrzegając:

  • Bądź czujny, gdy zauważysz „opinie” i „różne fakty”. Musimy być w stanie rozpoznać tych „ekspertów”, na których przewidywaniach nie ma oparcia dowody poważne ale raczej są zorientowani na podprogowe reklamowanie firm, które reprezentują.
  • Uważaj na „sondaże opinii publicznej”. Badania te przeprowadzane „dobrowolnie” często nie docierają do prawdziwie reprezentatywnych prób branżowych, co może prowadzić do błędnych wniosków.

Kończy tę refleksję sugestią, aby wszystkie tego typu badania pozostawiały swoje „dane źródłowe” wolne (tak jak on), aby inni mogli przeprowadzać te same analizy i  verificar że można dojść do tych samych wniosków.

  1. Grupa docelowa badania i związane z nim zalecenia

Autor wskazuje, że jest tutorem i/lub mentorem absolwentów i studentów GIS. Powiedzieli mu, że „często mają bardzo niewielką wiedzę na temat branży, w której zamierzają wejść, równie nieświadomi istniejących możliwości zatrudnienia, jak również kursów/studiów, które powinni odbyć, aby zwiększyć swoje szanse na znalezienie pracy”. Wszystko to było dodatkowym powodem do przeprowadzenia śledztwa, o którym mówimy.

Ta ignorancja, o której wspominają młodzi ludzie, jest obecną rzeczywistością w każdym kontekście. Z tego powodu podkreślamy i zgadzamy się z autorem, jak ważna jest praca z wiarygodnymi danymi, które pozwalają nam wyciągać obiektywne i zgodne z prawdą wnioski.

I jak każdy zaangażowany mentor dba o to, aby wszyscy absolwenci i studenci, którzy czytają jego pracę, byli tego świadomi nie powinieneś się zbytnio martwić o poznaniu i zastosowaniu Todas narzędzia wymienione w ogłoszeniu o pracę skopiowane i wymienione powyżej, które z pewnością spowodowały więcej niż jeden skurcz na wiele. Następnie dodaj to, że nie wahamy się dzielić i transkrybować dosłownie: „JEŚLI NIE MASZ WSZYSTKICH WYMIENIONYCH UMIEJĘTNOŚCI, NIE MARTW SIĘ”. Aby dodać sarkastycznie: „Słyszałem tylko kilka z tych terminów w moim miejscu pracy”. Piąty punkt wziąć pod uwagę.

Wyniki badania

I dotarliśmy! Podkreślamy tutaj tylko te, które pozwalają nam na późniejsze uwagi ogólne:

  • Un 53% opublikowanych ogłoszeń wykorzystuje GIS jako uzupełnienie wymagań stawianych na to stanowisko, podczas gdy a 47% koncentruje się na GIS jako podstawowym komponencie Twojej aplikacji.
  • Agencje samorządowe oferują trzy razy więcej miejsc pracy niż agencje rządowe.
  • 15% miejsc pracy w GIS jest związanych z transportem, logistyką lub dostawami.
  • Codziennie Ogłoszenia o pracę GIS pojawiają się w Nowej Zelandii.

Uwagi końcowe

Nie mamy wątpliwości, że rzeczywistość każdego kraju jest inna. Nie możemy jednak nie zastanawiać się nad naszym środowiskiem:

  • W jakim stopniu GIS jest wymagany jako podstawowy element ofert pracy?
  • W zależności od podziału polityczno-geograficznego Twojego środowiska, w jakich obszarach sektora publicznego lub prywatnego generowane są największe oferty pracy w GIS?
  • Jakie obszary przemysłu wymagają największej liczby specjalistów w zakresie GIS?
  • Jak często oferty pracy GIS pojawiają się w różnych mediach?

Pytania, na które odpowiedzi powinniśmy starać się uzyskać. Dlatego kończymy ten temat pytaniem, które, mamy nadzieję, powinno stać się jednym z punktów osobistej refleksji:

Czy jesteś świadomy realiów branży GIS i jej możliwości na kontynencie lub subkontynencie, do którego należysz?

Golgiego Alvareza

Pisarz, badacz, specjalista w zakresie modeli zarządzania gruntami. Uczestniczył w konceptualizacji i wdrażaniu modeli takich jak: Krajowy System Zarządzania Nieruchomościami SINAP w Hondurasie, Model Zarządzania Wspólnymi Gminami w Hondurasie, Zintegrowany Model Zarządzania Katasterem – Rejestr w Nikaragui, System Administracji Terytorium SAT w Kolumbii . Redaktor bloga wiedzy Geofumadas od 2007 roku i twórca Akademii AulaGEO, która obejmuje ponad 100 kursów z zakresu GIS - CAD - BIM - Digital Twins.

Powiązane artykuły

Jeden komentarz

  1. Doskonały artykuł. Bardzo dobre badania i analiza wyników i całkowicie zgadzam się z tym, co jest tutaj stwierdzone. Od dłuższego czasu krytykuję nazwy stanowisk, o które prosi się w Internecie, ponieważ wprowadzają więcej zamieszania niż wyjaśnienia. Koncepcja analizy przestrzennej została utracona i została zastąpiona przez „programistę” lub „programistę”. Znajomość GIS jest płatna, ale naszym celem jest bycie ekspertami w programowaniu i zarządzaniu siecią. Myślę, że nadszedł czas, aby GIS uzyskał licencję i był regulowany przez departamenty geografii na całym świecie.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót do góry przycisk