GvSIGWypoczynek / inspiracjaPolityka i demokracja

gvSIG, Zdobywanie nowych przestrzeni ... Konieczne! Kontrowersyjny?

To jest nazwa, która została Siódma międzynarodowa konferencja nt. GvSIG które odbędą się pod koniec listopada 2011.

Tegoroczna fala skupienia będzie miała wiele do powiedzenia w prywatnych środowiskach wielkich transnarodowych programów geoprzestrzennych; ale podejście to jest nieuniknione, jeśli oczekuje się, że gvSIG zdoła złamać istniejące bariery w krajach, które nie posiadają jasnych zasad dotyczących korzystania z wolnego oprogramowania, a gdzie często są pogardzane przez ignorancję lub szczególne interesy.

W związku z tym oczekuje się, że zostaną przedstawione prezentacje i grupy dyskusyjne na temat średniookresowych strategii mających na celu przywrócenie mitów, takich jak:

- Darmowe oprogramowanie nie ma jakości

- Za wolnym oprogramowaniem nie ma firm

folio i banner_ESPNajlepszym rozwiązaniem, jakie stwarza fundacja gvSIG jest związek akademia - publiczna - prywatna za zrównoważony rozwój. Nic, czego nie zrobiły inne inicjatywy open source, z wyraźną różnicą w wysiłkach na rzecz systematycznej dokumentacji i konsolidacji sojuszy z inwazyjnym podejściem, które do tej pory przyniosło interesujące rezultaty w Europie i Ameryce.

W szczególności łatwiej było mi przekonać klienta do korzystania z narzędzia, które kosztuje tysiące dolarów niż darmowego rozwiązania. Nie dlatego, że jego możliwości nie mogą być technicznie wykazane, ale dlatego, że administracyjne konsekwencje zakupu oprogramowania, które nie ma wartości nominalnej i zastąpienia go rozwiązaniem usługowym, są trudne do zrozumienia dla prawników o określonej kontekstowej okleinie.

Kwestia może stać się drażliwa w zależności od stanowiska, ale umiędzynarodowienie musi również prowadzić do postawy wyrywania w uczciwej walce tego, czego nie da się bez walki. Nie ma nic gorszego niż oprogramowanie, które jest dobre i mówi… jest na wypadek, gdyby chcieli go używać.

Nie jest to łatwe, jeśli weźmiemy pod uwagę represje, które można oczekiwać zmarnowania obrazu jako terminu jest obecnie postrzegane haker, co jest niemal synonimem terroryzmu, chociaż na początku tak nie było. W tym przypadku ryzykowne jest wiązanie się z ideologicznymi aspektami lewicy, która choć są zasadami o spójnym fundamencie, w dużej części krajów Ameryki kojarzy się z populistycznymi zwyczajami i ignoranckimi wypowiedziami ich przywódców, które w znacznym stopniu umniejszają ideały.

Jest to wielkie wyzwanie, które gvSIG zamierza przy rozwiązywaniu tego scenariusza, zamieszanie między tym, co jest Open Source a oprogramowaniem prywatnym, ma swoje niepowodzenia w dobrym zrozumieniu nawet przez nas samych, zobaczmy kilka podejść:

Wiedza musi być zdemokratyzowana:  Podniesiona przeze mnie flaga, Geofumadas jest częścią tej zasady i często nalegam na moich techników, którzy przekraczają lata 50, że nie zachowują swojej wiedzy dla siebie i zwracają ją nowym pokoleniom, jeśli oczekujemy stałego postępu.

Jako profesor uniwersytecki, który nie zajmuje stanowiska tak jak to wiedza, która kosztowała cię dużo wysiłku. Myśl, która spowodowała pogorszenie wielu instytucji lub karier, a nie tylko, wydaje się być źródłem niskiej samooceny, która znajduje odzwierciedlenie w arogancji i niezdolności do sprzedaży usług z nabytej wiedzy. Jeśli ktoś uważa, że ​​jest bardzo inteligentny i mądry, niech to udowodni, zamieniając to w bogactwo, albo zamieniając swoją intelektualną produkcję w produkt rynkowy, albo sprzedając usługę ...

Poprzedni komentarz wydaje się być dobrym pomysłem, ale jest to ta sama zasada, która czasem jest obserwowana w przeszkodach spowodowanych przez sektor prywatny wobec inicjatyw z otwartością społeczną.

... z czasem okazuje się, że ktoś przekazuje swoją wiedzę rośnie, uczy się, aktualizuje i wpływa więcej niż ten, który zabiera swoje tytuły do ​​grobu.

Udzielanie porad nie musi koniecznie wiązać się z pieniędzmi, ani nie oznacza, że ​​powinniśmy świadczyć nasze usługi za darmo. Kiedy mówimy o demokratyzacji wiedzy, odwołujemy się do zasady kreatywności intelektualnej i wizji współpracy, w której jeśli mam wielkie aspiracje (większe niż własne możliwości), mogę stworzyć społeczność ludzi, którzy wspólnie przenoszą początkowy pomysł na inny poziom , ze świadomością, że zawsze będzie w domenie publicznej, ponieważ tak został pomyślany.

Z tego miałbym wtedy kapitał niematerialnej wiedzy, ale udokumentowanej i udowodnionej, że działa ona z własnością publiczną, to znaczy całej społeczności, tak jak ulica czy parking. Jeśli jego wdrożenie lub dokonanie specjalistycznych adaptacji generuje pieniądze dla zaangażowanych osób, wówczas nazywamy to wolnym oprogramowaniem: zbudowana wiedza nie jest tego warta, ale za jej wdrożenie pobierana jest opłata. Udostępnienie jej społeczności na zasadach swobodnego użytkowania sprawia, że ​​dojrzewa i uzyskuje cechy, których nie osiągnęłaby wąska grupa specjalistów.

W ten sposób połączenie społeczności z wiedzą publiczną i użytkownikami zwraca przez programistów coraz bardziej ulepszony produkt do pierwotnego rdzenia. Zawsze jest biznes, ale w ramach zdemokratyzowanej wiedzy… To cała filozofia, która odróżnia „wolny od darmowego” i nie spodziewaj się, że będzie tak przyswajalny, zwłaszcza po sesji z ludźmi w RedHat w celu omówienia oferty ekonomicznej.

Oprogramowanie jest nieprzepartym kapitałem:  Poświęcam 10,000 XNUMX godzin i zatrudniam trzy osoby, aby opracowały dla mnie narzędzie komputerowe. Nic nie powinno mnie powstrzymać przed uznaniem tego produktu za moją własność i zarejestrowaniem prawa, aby moja inwestycja mogła zostać zwrócona poprzez sprzedaż oprogramowania osobom lub firmom.

W tym sensie wiedza zdobyta podczas tworzenia tej aplikacji stworzyła kapitał, z którym inne osoby i instytucje będą pracować wydajniej. I nie ma powodu, bym uważał, że ponieważ jestem wiedzą, podaję kody społeczeństwu i palę tylko dlatego, że wiedza musi być zdemokratyzowana. Oprogramowanie nie jest aktywem materialnym, dlatego tak łatwo je zhakować, ale jest to zbiór wiedzy spakowanej w celu zapewnienia rozwiązania.

Tu narodziła się zasada prawnie zastrzeżonego oprogramowania, które po pojawieniu się pecetów przestało być wartością dodaną do sprzedaży sprzętu i powstały koncepcje licencji (bardziej jak pozwolenie niż produkt). Jest własnością każdego, kto zainwestował w jego rozwój i rozumie się, że daje wartość dodaną tym, którzy z niego korzystają: warta jest zapakowanej wiedzy, dodatkowo można za nią zapłacić.

Ewolucja informatyczna będzie nadal zagłębiać się w prawną definicję kapitału niematerialnego, który 30 lat temu nie istniała, aby podać przykłady, ranking strony internetowej, zarejestrowanych użytkowników forum. Kompleksy takie jak różnica między 100 liniami kodu w oprogramowaniu, dla którego istnieją już biblioteki podobne do 5 linii algorytmu, którego nikt nie opracował.

__________________________________

Jak dotąd istnieją dwa modele biznesowe z różnymi taktykami, oba w poszukiwaniu rozwiązania tego samego problemu. Pierwsza wiąże się z ryzykiem utraty trwałości, druga z ryzykiem, że firma zdecyduje się sprzedać inną osobę, która może kontynuować swój rozwój lub nie.

Problemem jest wtedy, w co się stało Richard Stallman w 1983 roku, kiedy poczuł się zdolny do wprowadzenia ulepszeń w błędach, jakie miał zastrzeżony program. Firma nie pozwoliła mu dotknąć kodu, mimo że powiedziała im, że zrobi to za darmo, a korzyści trafią do tej samej firmy.

Staje się więc sprzeczne, że jeśli kupię pakiet wiedzy i jestem w stanie dokonać adaptacji w oparciu o moje specyfiki ... to nie jestem właścicielem tego pakietu, nie swobodnie. Nie tak, jak byłoby, gdybym założył płetwy na mój samochód Toyota, aby wyglądał jak delfin, tylko dlatego, że Toyota twierdzi, że jej wizerunek jest uszkodzony przez kaprysy mojej żony. Gdyby Toyota postawiła za to klauzulę, że jeśli to zrobię, to mogę zostać ukarany, to uważam, że nie jestem właścicielem tego, co kupiłem.

Ale hej, wszystko byłoby rozwiązane, gdyby wszyscy zajmowali się swoimi sprawami. Jeśli ktoś chce kupić oprogramowanie własnościowe, kup je i zaakceptuj warunki. Jeśli chcesz mieć wolne oprogramowanie, zapłać za wdrożenie i weź na siebie odpowiedzialność.

Problem leży jednak poza nim, nie tylko na poziomie ekonomicznym, ale także politycznym i filozoficznym. W ramach narzucania przez dużych producentów oprogramowania, czasami we współpracy z producentami lub dystrybutorami sprzętu, w celu usunięcia wolnego oprogramowania z pola, zamykając przestrzenie dla współpracy w zakresie interoperacyjności oraz w wielu krajach lobbując politycznie. 

W tym aspekcie trzeba być bardzo ostrożnym, ponieważ aspekty filozoficzne były przyczyną wielkich wojen. Niektóre zasady głoszone przez Richarda Stallmana w ruchu GNU są bardzo podobne do walki antykapitalistycznej, której skrajności należy się zająć.

„To, że firmy mają szczególny wpływ na politykę, oznacza, że ​​demokracja jest chora. Celem demokracji jest upewnienie się, że bogaci nie mają wpływu proporcjonalnego do ich bogactwa. A jeśli mają większy wpływ niż ty lub ja, to znaczy demokracja zawodzi. Prawa, które w ten sposób ustanawiają, nie mają moralnego autorytetu, ale są w stanie zaszkodzić ”.

Richard Stallman

Całkowicie zgadzam się w kontekście gospodarczym, prawnym i politycznym kraju, jeśli chce się on wejść na płaszczyznę społecznych podbojów i przemian dla rozwoju. Ale rozwiązanie tego problemu wymaga pincety w krajach skrajnie prawicowych, nie jest zaskakujące, że w kilku krajach Ameryki Południowej istnieją już krajowe polityki dotyczące korzystania z wolnego oprogramowania w instytucjach państwowych. Jest to suwerenne prawo, a naciski ze strony podmiotów międzynarodowych, aby to uczyniły, należy uznać za chorobę. Musimy jednak uważać, aby ruch Open Source był ofiarą demonizacji zasad lewicy.

_____________________________

Dzieje się tak, że w wyniku tej konfrontacji dwa lata temu w Ameryce Środkowej o 4 rano opuścił prezydenta w piżamie-króliczku na lotnisku w Kostaryce. Również z powodu upartego zainteresowania w Wenezueli prywatne firmy przechodzą drogę krzyżową, która w poszukiwaniu sprawiedliwości straciła koncentrację na konkurencyjności. A potem populizm niektórych lewicowych prezydentów zmusza ich do ogłaszania okrucieństw lub zaprzestania wysiłków z bardziej katastrofalnymi skutkami niż skrajna prawica.

I ostatecznie, zobacz Stallmana w sesji plenarnej z brodą pełne błędów błogosławiąc komputery audytorium, to folk, ale poważnie umniejsza wysiłku, który nie zajmuje klisze jeśli masz dużo sprawdzonej trwałości.

________________________

 obraz

Taki jest więc duch, w którym będzie się poruszać Siódma Międzynarodowa Konferencja gvSIG. Bez wątpienia prezentacje techniczne będą luksusowe, biorąc pod uwagę dobry moment, jaki fundacja poświęca na prace związane z internacjonalizacją.

Chcę spojrzeć na prezentacje w podejściu strategicznym, na pewno wiele się nauczymy na rzecz trwałości modelu, który do tej pory zakładamy, jak to będzie działać, ale o którym nie wiemy tak jasno, jak będzie za 20 lat. W tym nie ma nic napisanego, tak jak widzieliśmy ewolucję licencji zrodzonych w ramach GNU lub odmian dystrybucji w jądrze Linuksa.

Pewna kreatywność ludzka będzie triumfować w obliczu ekstremalnych pozycji.

__________________________________

Podsumowując, należy uważać, aby nie mieszać polityki lub religii z ekonomią i techniką, jeśli zostanie dotknięty pincetą lub ekstremalnie potraktowany, ważne jest, aby być przygotowanym na odwet. Pod tym względem są różne pozycje, od nieba do piekła. 

Część z powyższych rozważań nie udaje pozycji, a jedynie interpretację popołudniowej herbaty Coca Tea, którą mój przyjaciel przynosi, gdy jedzie do Santa Cruz de la Sierra.

W pewnym momencie mogę wydawać się ekstremistą, ale jeśli chodzi o kontrolę finansową, trzeba dbać o każdy zacisk. Na zakończenie zostawiam Wam z dobrym humorem popularność, jaką Stallman osiągnął w kontrowersyjnej kwestii, z którą się nie zgodzimy.

tiraecol-181

Golgiego Alvareza

Pisarz, badacz, specjalista w zakresie modeli zarządzania gruntami. Uczestniczył w konceptualizacji i wdrażaniu modeli takich jak: Krajowy System Zarządzania Nieruchomościami SINAP w Hondurasie, Model Zarządzania Wspólnymi Gminami w Hondurasie, Zintegrowany Model Zarządzania Katasterem – Rejestr w Nikaragui, System Administracji Terytorium SAT w Kolumbii . Redaktor bloga wiedzy Geofumadas od 2007 roku i twórca Akademii AulaGEO, która obejmuje ponad 100 kursów z zakresu GIS - CAD - BIM - Digital Twins.

Powiązane artykuły

Komentarze 4

  1. Należy zauważyć, że niewielkie zaniedbanie pozornie nie delikatnych kwestii spowodowało chaosowe sytuacje. A kiedy interesy potężnych międzynarodowych koncernów zostaną dotknięte, musimy zapobiec.

  2. Doskonały Refleksja, myślę, że tym razem była przepełniona proza, ale odbicie było bardzo dobre.
    Myślę, że najważniejszą rzeczą i nie wziąłem pod uwagę, że Wolny program cierpi na tę demonizację, jak mówię, że niektóre międzynarodowe firmy widzą.

    pozdrowienia

  3. Dzięki za wyjaśnienie Arnolda.
    Chociaż na rynku międzynarodowym, nie ma sensu szukać go jako „napar z liści koki”, ale po prostu jako Tea de Coca lub Mate de coca.

    To jest herbata, jest infuzja, prawda jest taka, że ​​jest bardzo dobra.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót do góry przycisk