Kilka
Dzień piłki nożnej, bez GIS
Dziś relaks i zabawa z przyjaciółmi w drugi dzień meczów w CONCACAF na Mistrzostwa Świata w RPA 2010. Ledwo poszedłem zobaczyć projekt topografii, który może zająć mi dwa weekendy, popołudnie nudne, z oznakami deszczu, bary pełne Coronas, Barenas, ładnych dziewczyn w koszulkach drużyny narodowej i telewizorów z gigantycznymi ekranami.
Patrząc na tabele, tak wygląda sytuacja w krajach hiszpańskojęzycznych:
Grupa 5 w Europie
Ameryka Południowa
Ameryka Północna Grupa 1
Grupa 2 z Ameryki Północnej
Grupa 3 z Ameryki Północnej
Kapsułki Geofumen!!!
j* jest to, że konieczna jest zmiana tematu, aby mogli odpowiedzieć hehehe
🙂
A Hiszpania ma 6 punktów i prowadzi w swojej grupie!!!!
🙂
Jaki geomatyczny post 🙄
No to do góry Peru!!!
jednego z tych dni przybywam tam, abyśmy świętowali
🙂
„Patrząc na tabele, tak wygląda sytuacja w krajach hiszpańskojęzycznych:”
Drogi Dari, tak właśnie BYŁO. Jeśli chodzi o grupę południowoamerykańską, PERU pokonało Wenezuelę i zremisowało z olimpijską Argentyną prowadzoną przez Messiego, Riquelme y Cia w żywym meczu, kiedy „serce” nas załamało po bramce Argentyny. Nowa grupa nieznanych młodych ludzi (poza Vargasem i „starym” Ñol Solano) postawiła na „pazur” i odwagę. Oh! jak cierpisz!
I chociaż nasza opcja jest bardzo odległa po tylu nieszczęściach z „poświęconymi”, nadzieja odradza się… Więc za pozwoleniem pozwólcie mi krzyknąć:
!!! DO PERU!!!!
🙂 Pozdrawiam
Nancy