Internet i blogi

Więcej Google+

Jeśli chodzi o portale społecznościowe, do tej pory moje kryteria były stabilne, dystansując się od innych, moje stanowisko było następujące: Twitter, aby być na bieżąco, Linkedin do kontaktów zawodowych i Facebook do różnych zastosowań, począwszy od grupy absolwentów tej szkoły z internatem w mojej młodości , aby monitorować, co moje dzieci robią w wolnym czasie i dowiedzieć się trochę o zachowaniu wyznawców Geofumadas.

Ale do tej pory Google był niezastąpiony w sprawach innych niż praca, hosting za 5 USD, na którym znajdują się wszystkie ważne pliki, oraz wyszukiwarka, która jest przydatna do sprawdzania pisowni, szybkich odniesień i wyszukiwania.Google Plus

Pojawienie się Google+, pomimo tego, że miałem wątpliwości, na pewno nieco zmieni moje preferencje dotyczące Facebooka. Chociaż nie nastąpi to prędko, nowa sieć dołączy do Twittera, Facebooka i Linkedin jako dominujący, każdy na swój sposób. Dla Google to nowa próba w dziedzinie, w której ma już na swoim koncie dwa uderzenia i Faul, choć wydaje się, że tym razem nauczyła się już wystarczająco dużo i musiałaby zrobić zbyt wiele niezdarności, by zawieść, jeśli dobrze zrobi to znak + może stać się naturalną częścią naszego codziennego przeglądania.

co z facebookiem

Ta sieć nie ma powodu do śmierci, chociaż musiałaby znaleźć sposoby na poprawę tego, czego nienawidzą jej użytkownicy. Aby podać kilka przykładów:

- Funkcjonalność pisania artykułów, która nas zaskakuje, jest wciąż tak prymitywna, pomimo nieskończoności latających bibliotek WYSIWYG. Następnie zachowują funkcjonalny wersjonowany bit, którego nie można usunąć w ostatnim poście, zmienić szablonów ani wstawić skryptów.

-Nie konsultowano prób międzyfazowych. Nie raz chcieliśmy wiedzieć, dlaczego umieścili czarny widok nawigacji obrazu lub nielogiczny panel boczny dla listy podłączonych użytkowników bez opcji ich grupowania lub zwój który przybył bez powiadomienia lub wyjaśnień dotyczących użyteczności.

- Innym podobnym przypadkiem jest zmiana grup na Facebooku, do tej pory nieważne jak bardzo tego szukałem, nie udało mi się stworzyć zakładki do wpisów, czy zdjęć, które idą na dno przepaści, bo nie mieć sposób na ich organizację. Nie można również przenieść starych grup do nowych.

Chociaż jest tam ponad 800 milionów użytkowników, są tam, ponieważ są ich przyjaciele, i właśnie dlatego firmy rezydują w środku (nie mniej niż 70%). Będziemy musieli zobaczyć, co się stanie, gdy ci ludzie zobaczą, że mogą robić to samo bez wychodzenia z Gmaila, publikowania na swoim blogu lub stronie firmowej, czytania dokumentów Office, konfigurowania wyglądu, przeglądania statystyk odwiedzających i innych rzeczy bez narażania prywatności.

I Google+

Dzięki Google+ zostanie to rozwiązane dzięki zintegrowanej wyszukiwarce, blogom Google (dawniej Blogger) i kto wie, czy pewnego dnia będzie można nawet zarządzać Wordpressem lub Drupalem z tego edytora. Z dobrym menedżerem Twittera ptak będzie nadal żył, ale będzie czytał z zewnątrz.

Prawda jest taka, że ​​rzeczy takie jak wyszukiwanie na Facebooku lub tworzenie lubi wpływają na wyniki, Google może je wdrożyć; nie tak jak Facebook, zmieniając równowagę interesów handlowych, jakie reprezentuje ruch.
Tak więc magia Facebooka musi opierać się na tym, co go tam zaprowadziło: pomysłowości tego, co jego użytkownicy robią w środku, poza fermami kurczaków i reklamami na pasku bocznym.
Google+ skupi się na tym, co ludzie już robią w swoich narzędziach i zerwie sprawdzoną, ale ulepszoną użyteczność Facebooka i przyniesie większe zyski firmom. W końcu nie zdziwiłbym się, gdyby Google wygrał bitwę, bo mają więcej broni, są bardziej perwersyjni i jedyne, czego potrzebują, to 800 milionów użytkowników w środku, aby Facebook skończył jak Hi5! ze względu na swoją sztywność wobec podmiotów trzecich.

Na razie pozwalam kręgom rosnąć naturalnie, czekam, aż pojawi się Google+ dla firm i słucham, jak radzą sobie inni.

Golgiego Alvareza

Pisarz, badacz, specjalista w zakresie modeli zarządzania gruntami. Uczestniczył w konceptualizacji i wdrażaniu modeli takich jak: Krajowy System Zarządzania Nieruchomościami SINAP w Hondurasie, Model Zarządzania Wspólnymi Gminami w Hondurasie, Zintegrowany Model Zarządzania Katasterem – Rejestr w Nikaragui, System Administracji Terytorium SAT w Kolumbii . Redaktor bloga wiedzy Geofumadas od 2007 roku i twórca Akademii AulaGEO, która obejmuje ponad 100 kursów z zakresu GIS - CAD - BIM - Digital Twins.

Powiązane artykuły

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót do góry przycisk