Geoprzestrzennych - GISGvSIGinnowacje

Open Planet, 77 stron, aby zmienić zdanie

To był bardzo aktywny rok na konferencjach gvSIG, które odbyliśmy we Włoszech, Wielkiej Brytanii, Francji –w ramach krajów francuskojęzycznych– , Urugwaj, Argentyna i Brazylia – w Ameryce Łacińskiej – i zgodnie z tradycją, oto edycja Open Planet, która towarzyszy ostatnim międzynarodowym konferencjom gvSIG.  Ale jego treść nie jest tradycją, tworzę artykuł, używając niektórych cytatów, które wydawały mi się nie do pokonania, które plamią slogan i kampanię Fundacji gvSIG orzekł w ostatnich miesiącach:

„Podbój kosmosu”

Uważamy jednak, że to nie wystarczy, że trzeba pójść o krok dalej. I tak jest, jako projekt, który chcemy i pracujemy, aby podbić nowe przestrzenie, przestrzenie jeszcze nie zdobyte przez wolną geomatykę i zarezerwowane dla tych, którzy spekulują z monopolem wiedzy. Przybył
Czas się nie ustatkować, dalej działać i organizować tak, aby wiedza, technologia i geomatyka były dobrem uniwersalnym, dostępnym dla każdego. nie rezygnując z niczego

magazyn nr.otwarta planeta gvsigWydaje się to Państwu cennym usystematyzowaniem zasad, na jakie stawia Stowarzyszenie, biorąc pod uwagę, że w pierwszej kolejności powinni zmienić dysk użytkownicy, którzy w zdecydowanej większości nie mają możliwości spędzenia dnia z luksusem treść, podobnie jak niedawna przeszłość. Wydaje nam się to również zgodne z kolejnym krokiem, w kontynuacji z zasadami, które przypominają nam nazwy dni poprzednich:

  1. dzielimy się wiedzą
  2. Budowanie Rzeczywistości
  3. Ciągle się rozwijamy
  4. Konsoliduj i idź naprzód
  5. Ruszamy razem
  6. Znać transformację

Prawdę mówiąc, zakład jest mocnym wyzwaniem, nawet wielu uznałoby to za złudzenie. Ale obecna sytuacja przypomina nam, że kilka lat temu gvSIG, który mamy teraz, również był marzeniem w głowach kilku; I nie mówię tu o oprogramowaniu, ale o projekcie z wizją zrównoważonego rozwoju opartą na internacjonalizacji i wdrożeniu nowego modelu współpracy. Jak mówi Gabriel Carrión: „7 lat temu wierzyli, że rozbijemy się z własnej woli... ale dziś udało nam się dojść do punktu, który wydawał się nie do osiągnięcia. Jak głosiło hasło drugiego dnia, „budujemy realia".

Sam byłem przez jakiś czas krytykiem czego moim zdaniem była słabością projektów OpenSource: Zrównoważony rozwój. Ale muszę przyznać, nie tylko ze względu na fakty, ale także na moje pesymistyczne spostrzeżenia sprzed jakiegoś czasu, że słuchając ciepła, z jakim użytkownicy opowiadają o tym, jak związali się z gvSIG we Włoszech, Rosji, Kostaryce, Meksyku, Urugwaju , Argentyny, Peru, Brazylii, Chile, Kolumbii i Boliwii jest cennym bodźcem dojrzałości, jaką osiągnęła wspólnota. Ta społeczność, którą wszyscy tworzymy, z różnych kontekstów:

…geograficznych, językowych, użytkowników, deweloperów, firm, uniwersytetów; technicy i menedżerowie... suma, która tworzy grupę, która twardo przeciska się na każdym ze swoich działek w pogoni za wspólnym interesem.

Najlepszą rzeczą, jaką przynosi ta edycja, są doświadczenia użytkowników, satysfakcją napawa mnie inicjatywa w Meksyku, gdzie z pewnością musimy wkroczyć z wielką siłą, wiedząc, że drzwi zostały otwarte przez Universidad Veracruzana de Xalapa… zobaczymy co się dzieje, ponieważ wiele z tego, co dzieje się w Meksyku, powiela się w Ameryce Środkowej niemal bezwładnie. Interesujący wydaje mi się również projekt „La Pala y el Melón”, który z inicjatywy 10-letniej dziewczynki da ważne lekcje nie tylko Kostaryce, ale całemu kontynentowi.

Polecam pobrać magazyn, przeczytać go, cieszyć się nim i mimo że każdy z nas żyje w innym środowisku, można się tam wiele nauczyć.

Co stoi na przeszkodzie, aby wolne oprogramowanie stało się realną opcją we wszystkich dziedzinach zawodowych?

Praca z wolnym oprogramowaniem, ale utrzymywanie prawnie zastrzeżonych schematów oprogramowania nie jest dobrą praktyką...

Postaraj się, aby MŚP, które stawiają na wolne oprogramowanie, przestały postrzegać siebie wyłącznie jako konkurencję między sobą...

Czy stowarzyszenie gvSIG będzie stowarzyszeniem, które odpowiada na nowy model?

Prawda jest taka, że ​​na poziomie technicznym lub technologicznym społeczność udowodniła, że ​​jest w stanie sprostać zadaniu. Teraz pracujemy nad zrobieniem kolejnego kroku w kierunku organizacji biznesu; Pod tym względem wyzwanie jest niewątpliwie złożone, ale wszyscy zgadzamy się z myślą Fundacji: lepiej iść razem, albo jak powiedział Ezop 2,600 lat temu: „Zjednoczeni jesteśmy silni”.

Teraz staje się interesujące, konsolidacja i akceptacja modeli. Stawką jest słowo „Współpracuj”, co wyraźnie widzimy w firmach świadczących usługi, z którymi wierzę, że wysoka wierność i korzyści zostaną osiągnięte w obie strony po ciężkiej pracy i zrozumieniu rozbieżności -i na pewno trochę tolerancji-. Jest jednak płótno do przecięcia, tak jak w przypadku nas, którzy dmiemy w trąbę, aby inni się dowiedzieli, i odpowiadamy społeczności, która prosi nie tylko o bezpłatne rozwiązania, ale także –i głównie– poprzez autorskie rozwiązania; tutaj konieczne będzie znalezienie interesujących sojuszy i równowagi, ponieważ nie ma na celu zamordowania nikogo, ale raczej, aby wszyscy rywalizowali na równych warunkach; nie przestając być „kolaborantami”.

Czy współpraca odchodzi od oprogramowania własnościowego?

Zdaję sobie sprawę, że najwięcej użytkowników, którzy odwiedzają Geofumadas, pracuje z AutoCAD, ArcGIS, Microstation czy Google Earth, mam też świadomość, że duża część z nich nielegalnie korzysta z licencji. Ale jestem też przekonany, że posiadanie szerokiego grona odbiorców jest najlepszym miejscem do nagłaśniania na równych warunkach korzyści płynących zarówno z oprogramowania własnościowego, jak i otwartego; ponieważ (na razie) pierwszy jest niezbędny dla zrównoważonego rozwoju sektora, a drugi to model, który zmieni nasz sposób postrzegania biznesu w ciągu najbliższych 15 lat.

Przypadek geoprzestrzenny jest godny pozazdroszczenia, ponieważ rozwiązania GIS przekroczyły oczekiwania oprogramowania marki, ale dziedzina inżynierii jest szeroka i do tej pory darmowy CAD nie jest silną konkurencją, nie wspominając o inżynierii. …

W tej chwili mniej więcej rozumiemy, dokąd zmierza OpenSource, ponieważ rozumiemy również, że oba modele (to jest wyzwanie) będą współistnieć w przyszłości, choć stopniowo na równych warunkach. Niektórym może wydawać się to trudne, ale to tak, jakbyśmy myśleli, że w przyszłości będzie Sprzęt o otwartym kodzie źródłowymSzalone! Tak myśleliśmy 15 lat temu.

Tutaj możesz pobrać magazyn

http://jornadas.gvsig.org/descargas/revista

Tutaj możesz śledzić społeczności geograficzne.

Argentyna
Brasil
Kostaryka
Włochy
Rosja
Urugwaj
Paragwaj

Pierwsza społeczność językowa (frankofoński)

Pierwsza społeczność tematyczna (Kampus gvSIG)

Golgiego Alvareza

Pisarz, badacz, specjalista w zakresie modeli zarządzania gruntami. Uczestniczył w konceptualizacji i wdrażaniu modeli takich jak: Krajowy System Zarządzania Nieruchomościami SINAP w Hondurasie, Model Zarządzania Wspólnymi Gminami w Hondurasie, Zintegrowany Model Zarządzania Katasterem – Rejestr w Nikaragui, System Administracji Terytorium SAT w Kolumbii . Redaktor bloga wiedzy Geofumadas od 2007 roku i twórca Akademii AulaGEO, która obejmuje ponad 100 kursów z zakresu GIS - CAD - BIM - Digital Twins.

Powiązane artykuły

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót do góry przycisk